Dzisiaj coś nowego - książki z tektury, malowane obustronnie akrylami i polakierowane. Od jakiegoś czasu chodził za mną ten motyw, ale nie pasował mi do namalowania ot tak na gotowym podkładzie, także postanowiłam takowe wyciąć z tektury (grubości 1 mm). Dzięki tej formie przypominają (a przynajmniej mam taką nadzieję) rzeczywiste książki, poza faktem że są mocno zminiaturyzowane.
Książki jak "żywe"!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jak żywe:)
OdpowiedzUsuń