Kolczyki z kory. Nie sądziłam, że można z niej wymodelować tyle różnych kształtów, bo wydawało mi się, że to materiał zbyt kruchy na takie zabawy, a tu proszę. Dodatkowo po nałożeniu paru warstw lakieru zyskuje jeszcze na szlachetności i prezentuje się naprawdę godnie :) Po pierwszych próbach twórczych uznałam, że mimo wszystko sama kora z zawieszką jest trochę nudnawa, także w ramach urozmaicenia kolczyki posiadają przy zawieszkach jeszcze koraliki i rozmaite zapętlenia z drucików.
30.11.2011
24.11.2011
niebieska abstrakcja
19.11.2011
ważki
Malowane akrylami ważki. Całość utrzymana w zielonej tonacji, jak zresztą widać. Największym wyzwaniem było namalowanie skrzydeł tak żeby były półprzezroczyste, i uzyskanie efektu błysków właściwego owadom, ale się udało. Po drugiej stronie kolczyków jest samo tło i motyw trawy (i kawałek skrzydła przechodzącego z głównej strony), bo uznałam że w tych kolczykach obustronny motyw uczyni je trochę ciężkimi w odbiorze, a ważki są raczej lekkie i eteryczne, prawda?
Subskrybuj:
Posty (Atom)